Będę się upierać: Najgorsi, najbardziej bezlitośni i najbardziej zapamiętali w prześladowaniu 50+ są 50+.
Znajoma
Co słychać?
Wracała z zabiegów,
bo ramię bardzo ją boli.
A co u męża?
Postarzał się,
zdziadział i ząb mu wypadł. -Może się
spotkamy, pogadamy, zaproponowała . Kiedyś na pewno i próbowałam uciec. Znajoma nieco zbita z tropu, szukając tematu dla podtrzymania rozmowy pyta czy
byłam już w nowej Filharmonii Kieleckiej. Byłam, więc się ucieszyła i dawaj
opowiadać o koncertach z okazji Roku Lutosławskiego i jak się cieszy że w maju będzie można zobaczyć jeden z
najbardziej znanych musicali świata „Skrzypek na dachu”. Ale jeszcze bardziej
się cieszy, bo w Kieleckim Centrum
Kultury wystąpi balet. Kupiła już
bilety. Drogo, ale co tam, tak kocha balet…
Dlaczego ona gdy tylko mnie zobaczyła postanowiła do diabła
pogadać o chorobach!?
No chyba nie sprowokował Jej mój wygląd? Coś nie tak z nami. Myślała że tak wypada, zagaić o problemach, ponarzekać koniecznie? Chyba tak. Narzekając oczekujemy że ktoś nas ochroni, choćby dobrym słowem, zainteresowaniem, będzie współczuł, przygarnie do serca. W życiu! Może miałam wypytywać czy mężowi długo ten ząb wypadał i który? Obrzydlistwo! Spotykamy znajomą, pragniemy aby odebrała nas jak najlepiej, nerwowo gładzimy fryzurę, wciągamy brzuch i dalej o chorobach, bo ogólnie jest do d…. Co z Wami kurde?
No chyba nie sprowokował Jej mój wygląd? Coś nie tak z nami. Myślała że tak wypada, zagaić o problemach, ponarzekać koniecznie? Chyba tak. Narzekając oczekujemy że ktoś nas ochroni, choćby dobrym słowem, zainteresowaniem, będzie współczuł, przygarnie do serca. W życiu! Może miałam wypytywać czy mężowi długo ten ząb wypadał i który? Obrzydlistwo! Spotykamy znajomą, pragniemy aby odebrała nas jak najlepiej, nerwowo gładzimy fryzurę, wciągamy brzuch i dalej o chorobach, bo ogólnie jest do d…. Co z Wami kurde?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz